Żyjący dywan – roztocza, bakterie i grzyby

Chronią przed utratą ciepła, tłumią dźwięki, a jednocześnie potrafią zdobić wnętrza. Dywany oraz wykładziny dywanowe to wciąż jeden z najpopularniejszych sposobów dekoracji mieszkań w Polsce. Niestety, mało kto zdaje sobie sprawę, że po kilku latach mogą zagrażać naszemu życiu.

Żyjący dywan

Ręka w górę, komu nie zdarzyło się rozsypać okruszków na dywan, wylać na niego herbatę lub nanieść piach przyczepiony do podeszwy obuwia. Mało kto w takiej sytuacji od razu biegnie po odkurzacz, mokrą ścierkę czy specjalistyczny proszek do prania. Większość zabrudzeń “czyści się sama”, czyli zostaje skutecznie wdeptana wgłąb. Tymczasem resztki jedzenia i kurz to idealne warunki do rozwoju roztoczy, bakterii i grzybów. Możemy nawet codziennie odkurzać nasze dywany, ale nie zmienia to faktu, że po kilku latach i tak stąpamy po prawdziwej dżungli.

Ojciec, prać?

Na rynku nie brakuje firm oferujących usługę “czyszczenie dywanów”. Są wśród nich takie, które rzetelnie podchodzą do zadania i takie, po których wizycie należałoby jeszcze raz posprzątać. Jak sprawdzić, z którą kategorią mamy do czynienia? W pierwszej kolejności po użytkowanym sprzęcie. Nie jest tajemnicą, że profesjonalne czyszczenie dywanu wymaga zastosowania profesjonalnych narzędzi. Mowa o wydajnych odkurzaczach z funkcją prania (np. firm Bosch, Karcher lub Siemens). Bez detergentów bądź pary nie ma mowy o zabiciu roztoczy i innych nieproszonych gości mieszkających pod naszymi stopami.

O dywanie należy pamiętać

Oczywiście nie ma potrzeby wzywać fachowców co miesiąc (zważywszy na ceny tego rodzaju usług byłby to zresztą niemały wydatek dla domowego budżetu). Na co dzień można przecież samemu zadbać o porządek. Wystarczy dwa razy w tygodniu sięgnąć po odkurzacz, a raz na trzy miesiące zrobić tzw. suche pranie dywanu (odpowiednie specyfiki chemiczne można bez problemu kupić w większości drogerii). Takie zabiegi pielęgnacyjne powinny skutecznie ograniczyć rozwój drobnoustrojów, a tym samym znacząco poprawić higienę całego domu.